Teoretycznie każdy zna zalety regularnie uprawianego sportu: lepsza sprawność, odporność, smukła sylwetka, generalnie sport to zdrowie! Jednak bardzo często brakuje motywacji. A najtrudniejszy wydaje się właśnie ten pierwszy krok: motywacja.

Przyczyny spadku motywacji

Motywacja nigdy nie jest stała, zdarzają się dni, kiedy nie brakuje nam wewnętrznego dopingu, ale są też dni, w których kompletnie tego nie czujemy. Najgorsze co może się wtedy wydarzyć, to rezygnacja. Wielu sportowców mówi, że rezygnacja to poddanie się, dlatego nie wolno nam się poddawać, musimy walczyć. Przyczyną braku motywacji może być na przykład brak wyznaczonego celu. A celem może być utrata 5kg wagi, czy przygotowanie do pierwszego maratonu. Inną przyczyną braku motywacji jest utracenie pasji, jeśli sport nie sprawia nam już radości, to trudno będzie się zmobilizować.

Jak odzyskać motywacje?

• Nie odkładaj nic na potem. Jeśli dzisiaj czujesz, że powinieneś pójść na trening, ale brakuje Ci motywacji, to nie odpuszczaj. W następnym poniedziałek wcale nie będzie łatwiej. Jeśli brakuje Ci motywacji na godzinny trening, to idź chociaż na 10-minutowy.
• Specjaliści polecają zacząć trening od ćwiczeń, które są najcięższe czy najtrudniejsze do wykonania, tak aby systematycznie przechodzić do tych, które sprawiają przyjemność.
• Ulubiona muzyka podczas ćwiczeń potrafi poprawić nastrój i dodać energii. Warto przyjść na siłownię, ubrać słuchawki, włączyć muzykę i ćwiczyć w jej takt. Po pierwsze trening wtedy jest przyjemniejszy, a po drugie czas szybciej mija. Ważne, żeby do ćwiczeń rozciągających wybrać coś spokojnego, a do cardio w szybkim tempie.
• Postępy, to one są najlepszą motywacją. Jeśli zapisujemy sobie ilość treningów w ciągu tygodnia, widzimy ich częstotliwość, przy okazji zauważamy zmiany w naszym ciele, to właściwie motywacja sama przychodzi. Plan treningowy powinien być dostosowany do naszych aktualnych potrzeb, dlatego nie przeceniajmy swoich możliwości, bo wtedy dużo łatwiej stracić nam motywację.
• Kto nie zna uczucia spełnienia po dobrze odbytym treningu. Wystarczy godzina, aby móc poczuć się zmęczonym i szczęśliwym. Błogi stan po treningu to jedno z najlepszych uczuć, jakie może nam towarzyszyć.
• Opłata za zajęcia z trenerem to czasem największa motywacja. Skoro zajęcia zostały z góry opłacone, to żal żeby przepadły i pieniądze się zmarnowały.
• Nagroda to coś, co powinno na nas czekać podczas dobrze wypracowanego planu treningowego. Dla jednych jest to cheatday, czyli dzień bez trzymania diety i treningu, można mieć taki raz w tygodniu, jeśli przez 6 dni w tygodniu trzymamy się planu treningowego i dietetycznego. Jeśli nie chcemy robić sobie cheatday, możemy nagrodzić się w innym sposób, np. kupując sobie coś, na co mamy ochotę. Tu przede wszystkim chodzi o sprawienie sobie przyjemności za trud włożony na siłowni.
• Są osoby, które lepiej motywują się w towarzystwie. Gdy jednej osobie brak motywacji, to obecność drugiej i chęć dotrzymania jej słowa, może zmobilizować.
• Nowy strój do ćwiczeń, buty czy sprzęt to również dobry motywator. Kto nie chciałby wykorzystać jak najszybciej swojej nowej rakiety do squasha?