Studiowanie dla sportowców nigdy nie jest proste. Chodzi oczywiście o dzielenie czasu między zajęcia a zawodowe uprawianie sportu. Jak się jednak okazuje, może też dojść jeszcze jeden problem – posądzenie o podszywanie się pod znanego sportowca.
Chodzi o Mariusza Wlazłego
Wstęp dotyczy Mariusza Włazłego, atakującego Trefla Gdańsk. Były reprezentant Polski rozpocznie studia na kierunku psychologia i w związku z tym postanowił poszukać osób, które również wybrały ten sam kierunek. W takiej sytuacji najprostszym rozwiązaniem wydaje się skorzystanie z Facebooka.
Wlazły napisał do administratorki grup uniwersyteckich z prośbą o dodanie go do grupy zrzeszającej nowych studentów. Standardowa procedura (jeśli tak można powiedzieć) przybrała nieoczekiwany obrót, gdyż owa administratorka uznała, że ktoś podszywa się pod znanego siatkarza. Wlazły próbował przekonać ją, że się myli, ale na nic to się zdało.
Jakby tego było mało, dziewczyna wykorzystała Facebooka do tego, aby o zdarzeniu dowiedział się klub. Można też powiedzieć, że to był moment, w którym zrozumiała ona wreszcie, z kim rozmawiała. Nie ma też co ukrywać, że obecnie niespodziewanie może cieszyć się ogromną popularnością. Na tyle ogromną, że firma Betclic zdecydowała się na prezent dla dziewczyny (chodzi o koszulkę z autografami).
Bezpieczeństwo w sieci
Cała sytuacja jest niewątpliwie bardzo zabawna – okazuje się, że czasem jesteśmy świadkiem czegoś, co nawet trudno nam sobie było wyobrazić. Niemniej warto też podkreślić, że administratorka przesadziła, ale działała w dobrej sprawie. Bezpieczeństwo w sieci to temat, którego nigdy nie wolno lekceważyć.